Zmieniamy tekst wywiadu

Zobaczcie, co się stanie, gdy do zaprojektowanego na stronie tekstu dodamy „drobne” dopiski.

Anna Zacharuk
O AUTORZE

Anna Zacharuk

Oaza spokoju, która zimnej krwi nie traci nawet w najbardziej stresującej sytuacji. Regularnie lubi skwasić... wodę z sokiem z całej cytryny, od której zaczyna dzień pracy. Potem jest już sama słodycz – makiety, tekściki, plakaty, kampanie, nawet faktury! A wszystko nostalgicznie i poetycko, bo to prawdziwa ekspertka od rymowanek, wyliczanek, wierszyków i piosenek.

★ 2 minuty czytania

– Dzień dobry, pani Kasiu!

– Dzień dobry, pani Jolu!

– Szef przeczytał wywiad i jakoś mu się teraz nie podoba. Chce zmienić parę rzeczy.

– Pani Jolu, oczywiście, tylko czy to są małe rzeczy? Bo wywiad już jest po korekcie i autoryzacji…

– No, tam parę pytań dodał, trochę usunął i jeszcze dodał taką notkę na swój temat.

– Czy tekstu jest dużo więcej, niż było?

– Nie, pani Kasiu, z pół strony tylko, to zmieścimy, prawda?

Kasia porzuca pomysł usunięcia wszystkich przymiotników z wywiadu, żeby jakoś upchnąć zmieniony tekst, i zaczyna się gorączkowo zastanawiać: pół strony to minimum 1000 znaków, nie było przewidzianego miejsca na notkę, poprawki są w całym tekście, więc od nowa trzeba zrobić redakcję i korektę, i jeszcze raz zaprojektować stronę, żeby dodać notkę i zmieścić cały tekst. No i wysłać wszystko jeszcze raz do akceptu…

– Halo, halo, pani Kasiu, jest pani tam?

– Tak, tak, pani Jolu – zapewnia Kasia. – Tylko musimy złożyć wywiad od początku…

– Oj, ale ten układ podoba się szefowi, może wymyślicie coś, żeby się zmieściło i żeby nic nie zmieniać? Pani Kasiu, niech pani coś wymyśli…

– Dobrze, pani Jolu, idę w takim razie porozmawiać z grafikiem.

– Świetnie, pani Kasiu, to kiedy przyśle mi pani poprawiony wywiad?

Przeczytaj też o tym, czego potrzeba, by wycenić prezent dla pracownika.

Wszystkie teksty z cyklu "Warto wiedzieć"

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *