W tym odcinku podpowiadamy, ile czasu musi upłynąć między ostatnim słowem klienta w sprawie gazety, a jej dostarczeniem do rąk czytelników.
– Dzień dobry, pani Kasiu!
– Dzień dobry, pani Jolu!
– Mam świetną informację. Mamy akcept do druku!
– Doskonale, bardzo dziękuję.
– To kiedy kurier z magazynem będzie u nas? Uda się na pojutrze?
W głowie Kasi zaczyna się gonitwa myśli: retusz zdjęć z 20 stron magazynu potrwa od 2 do 6 godzin, ostateczna korekta z wprowadzeniem – drugie tyle, równanie tekstu w całej gazecie zabierze 3 do 5 godzin, wykonanie kolorowych wydruków i ich sprawdzenie – od 1do 3 godzin, impozycja i jej akcept – kolejną 1 do 3 godzin. Na druk 3000 egzemplarzy potrzeba od 2 do 7 dni, dalej schnięcie – od 4 do 24 godzin, no i dostawa – od 24 do 48 godzin. Najszybsza opcja to 5 dni – myśli Kasia.
– Halo, halo, pani Kasiu, jest pani tam?
– Tak, tak, pani Jolu – zapewnia Kasia. – Tylko jeszcze musimy przygotować magazyn do druku, potem wydrukować i dostarczyć, więc na pojutrze nie dotrze…
Przeczytaj też o tym, jak szybko możemy załatwić spersonalizowane gadżety firmowe.
Wszystkie teksty z cyklu "Warto wiedzieć".
Kategorie: power of contentic, komunikacja do klientów B2C