Jak wyróżnić się w świecie treści wizualnych?

To proste: przygotować interaktywną infografikę. No dobrze, może nie takie proste, ale o tym pisaliśmy już tutaj. Eksperci mimo wszystko twierdzą, że animacje, zwłaszcza te zrobione w HTML5, to przyszłość infografiki. My przyglądamy się temu, jak bardzo futurystyczne są już powstałe projekty.
Katarzyna Petruk
O AUTORZE

Katarzyna Petruk

Profesjonalna pacyfikatorka niechcianych emocji. Od lat nie pozostawia złudzeń, że obiektem jej największej miłości jest Islandia. Silna osobowość z asertywnym podejściem do świata.

★ 4 minuty czytania

Choć interaktywna infografika ma druzgocącą przewagę nad swoją starszą siostrą – statyczną infografiką – wciąż jest rzadko używana. Dlaczego? Oczywiście głównym powodem jest to, że trudniej ją przygotować. Co tak właściwie oznacza owa interaktywna forma? Opcje interaktywne obejmują w wersji podstawowej przede wszystkim:

  • przewijanie (scrolling),
  • funkcje kliknij/rozwiń, by ujawnić więcej informacji,
  • przejścia lub formaty wielostronicowe.

Jest tu również miejsce na bardziej zaawansowane elementy, jak animacje, np. w rodzaju typografii kinetycznej (ruchomy tekst). Takie wielofunkcyjne, ruchome infografiki (tzw. motion graphic) pozostają najmniej popularnym formatem, ponieważ są drogie w produkcji, muszą być bardzo dobrze napisane i zaprojektowane tak, aby z sukcesem utrzymać uwagę widzów.  Niemniej raz przygotowany projekt tego rodzaju to inwestycja długoterminowa – może być wykorzystywany do polepszenia internetowej widzialności i rozpoznawalności marki nawet przez lata (dzięki możliwości stałej aktualizacji i dostępności).

Bez względu na rozbudowanie, za intuicyjnym i z pozoru prostym działaniem animowanej infografiki kryje się gros myślenia twórczego, przedstawionego początkowo jako odręczny rysunek, a następnie żmudna praca programistyczna. Wszystko dlatego, że to działanie, czyli UI/UX (user interface/user experience), jest szczególnie istotne – odgrywa ważną rolę w kontekście relacji marka – klient.

 

UI/UX to nie tylko kolor i design, ale to, co reprezentuje osobowość produktu, tożsamość marki i wzbudza zaufanie w relacji z użytkownikiem.

 

Eksperci content marketingu są zgodni: jeśli traktujesz tworzenie treści wizualnych poważnie i cenisz ich zdolność do edukowania i przedstawiania danych w prosty sposób, musisz pomyśleć o wykorzystaniu interaktywnej infografiki na potrzeby swojej firmy. Przede wszystkim wyróżnisz się w natłoku statycznych grafik. Zaoferujesz świeże, bardziej angażujące doświadczenie odbiorcy. Naturalnie trzeba tu odnotować, że aplikacje internetowe i interaktywne infografiki są najbardziej praktycznym rozwiązaniem przekształcenia informacji, pozwalają na interakcję z publicznością w czasie rzeczywistym i tworzenie różnorodnych działań marketingowych. Ale ponad tym wszystkim – powiedzmy to prosto i szczerze – z perspektywy odbiorcy potrafią być po prostu przeżyciem, dobrą zabawą. Tematyka jest bardzo zróżnicowana, trudno więc wyróżnić główne nurty w doborze treści. Warto pamiętać o podstawach, czyli o tym, jakie główne cele spełniają treści w content marketingu: mają bawić, uczyć lub inspirować. Z perspektywy klienta, a nie firmy.

Z korporacyjnego punktu widzenia interaktywną infografiką mogą być:

  • wszelkie raporty firmowe (CSR, roczne) i podsumowania
  • informacje, jak zmieniamy świat, zwłaszcza jeśli prowadzimy proekologiczny model firmy i troszczymy się o zrównoważony rozwój: sposób produkcji stosowany w firmie i jego wpływ na środowisko, kulisy powstawania wybranego produktu (cykl życia),
  • zagadnienia i problematyka zarówno jednostkowa, jak i globalna związana z wytwarzaniem i użytkowaniem produktów/usług naszej branży (ekologia, wykorzystywane zasoby, statystyki i różnice geograficzne/czasowe np. co do stopnia zaawansowania w danej dziedzinie, powiązanie naszej branży ze zjawiskami globalnymi czy organizmem i życiem człowieka),
  • aplikacje działające na zasadzie kalkulatora, przeliczników i porównań jednego rodzaju danych z innymi (np. producent energii elektrycznej może pomagać obliczyć skalę oszczędności przy zmianie nawyków, pokazać, ile może zdziałać indywidualna zmiana w skali ogólnej).

 

90% informacji transmitowanych do naszych mózgów jest wizualne. Ludzie pamiętają 80% tego, co zobaczyli, i zaledwie 20% tego, co przeczytali.

 

Od czego zacząć? Zainspiruj się!

Oto kilka wybranych przez nas przykładów, swego rodzaju creme de la creme, infografik interaktywnych z ostatnich lat. Nawet te proste bywają wizualnie oszałamiające i zmuszają do refleksji (i to na bardzo różne tematy…*). A im bardziej rozbudowana interaktywność i animacje, tym większa radość z poznawania.

Na początek przykład miłego dla oka zilustrowania globalnej problematyki klimatu w raporcie agencji NAMA.

zrzut-ekranu-2016-12-28-o-10-07-11

Jako drugi przykład: zaawansowana technologia internetowa dostępna na nowszych wersjach przeglądarek – mapa każdego statku na planecie w 2012 roku. Z tego przykładu płynie wskazówka: jeśli wykorzystasz do przedstawiania danych lektora, wywołasz wrażenie oglądania filmu.

zrzut-ekranu-2016-12-27-o-15-09-21

Googlowy przykład tego, że już samo przewijanie może być wciągające. Interaktywna infografika z typowymi dla siebie elementami scrollowania, otwieranych okien, ale także odrobiny animacji. Temat to naturalnie działanie sieci internetowej.

zrzut-ekranu-2016-12-28-o-10-30-27

A tutaj przykład scrollowania i większej ilości animacji przygotowany przez Ustream, aplikację transmitującą na żywo wideo ze świata.

zrzut-ekranu-2016-12-28-o-10-55-14

* Oczywiście nie od każdej refleksji zrobi nam się wesoło – vide infografika  You Vs. John Paulson pokazująca, ile minut zajmuje finansiście Johnowi Paulsonowi zainkasowanie równowartości naszych rocznych zarobków…

zrzut-ekranu-2016-12-27-o-14-57-54

 

Interaktywna infografika jako szczęśliwa siódemka: 1. pozwala łatwo aktualizować informacje 2. jest dostępna przez cały czas 3. ma viralowy potencjał i zwiększa widoczność w social mediach (zobacz, jak udało się to np. firmie Acciona, oto success story jej bloga) 4. interaktywność elementów sprawia, że informacje są łatwiejsze i przyjemniejsze w odbiorze 5. pozwala cię zapamiętać. Efekt wizualny wzmacnia markę i tożsamość firmy. Treść obrazowa jest bardziej przekonująca i pozostaje w umyśle przez dłuższy czas.  6. angażuje odbiorcę na dłużej 7. może dostarczyć więcej bardziej dogłębnych informacji

Kategorie: school of contentic