Gdy usłyszałam przypadkowo w radiu o pracy doktorskiej „Infografika jako narzędzie poznania świata i zrozumienia samego siebie – kiedyś i dziś” od razu zastrzygłam uszami i zapisałam sobie nazwisko świeżo upieczonej pani doktor. Jednak w swojej dziedzinie Magda na pewno nie jest żółtodziobem, zajmuje się projektowaniem graficznym i komunikacją wizualną od ponad 15 lat (tu jej najnowszy projekt), specjalizując się w projektowaniu informacji wizualnej, a szczególnie w przedstawianiu danych liczbowych, diagramów i modeli. Jak sama mówi: „W pracy staram się łączyć wnikliwą analizę przedstawianych danych
i zjawisk z atrakcyjną i czytelną formą graficzną, aby realizowane projekty stały się skutecznymi komunikatami.” Poniżej jedna z grafik Magdy, a tu możecie zobaczyć inne prace.
Projektując infografiki Magda nawiązuje do dorobku The Isotype Movement, grupy założonej przez Otto Neuratha (1882–1945), wiedeńskiego filozofa, ekonomistę i socjologa razem z Marie Reidemeister, wiedeńską fizyczką i matematyczką, a jednocześnie studentką Akademii Sztuk Pięknych i niemieckim artystą Gerdem Arntzem, który był, jak sami o nim mówili, ostatnim niezbędnym elementem zespołu. Wspólnie stworzyli system ISOTYPE (The International System of Typographic Picture Education), określając go jako alternatywny język, a którego inspiracją były m.in. hieroglify egipskie. To zabawne, że często w potocznym języku mówimy tak, gdy chcemy podkreślić, że coś jest dla nas niezrozumiałe, a istotą infografik jest …tłumaczenie świata w prosty sposób.
Właśnie prostota jest tą cechą infografik, która jest wymieniana przez naszych klientów zaraz po skuteczności. Coraz częściej słyszę prośby, by informację uzupełnić infografiką albo w ogóle zastąpić nią tekst. Regularnie zdarzają się sytuacje, gdy muszę przyznać, że zamiast tekstu (w magazynie, newsletterze itp.) lepsza będzie infografika. Główny argument, jaki pada, to: Nikt tego nie przeczyta! Za dużo tekstu! I choćbym się miała zżymać, że ja bym przeczytała, to muszę myśleć o moim odbiorcy. Tylko w ciągu pół roku miałam kilka przypadków, gdy część artykułu tradycyjnie napisanego zmieniałam w infografikę – i to była dobra zmiana (nie bójmy się tego określenia:) W Aude robimy dużo infografik, np. medycznych. Ale nie tylko…:) Również o superbohaterach!
Ludzki mózg potrzebuje zaledwie jednej dziesiątej sekundy, aby zrozumieć treść przedstawioną w sposób wizualny. Natomiast skuteczne przetworzenie tekstu składającego się z 200 słów zajmie mu aż minutę… Dobra, nasycona contentem infografika, jest więc, mówiąc obrazowo, pigułką wiedzy, którą można szybko połknąć.
Kategorie: school of contentic