Ta potrzeba oraz typ odbiorcy to główne kryteria, które trzeba brać pod uwagę gdy projektuje się makietę. Świetnie to widać na przykładzie naszych projektów wykonywanych na zamówienia klientów z różnych branż i o różnych potrzebach. Gazety np. dla klientów z sektora finansowego mają spokojną, oszczędną formę. Są przejrzyste, lekkie, pozwalają skupić się na treści, przeważnie bardzo konkretnej. Magazyny dla marek, które mają charakter lifestylowy są bardziej dynamiczne, kolorowe, mają zabawne elementy graficzne, przeważnie więcej zdjęć i grafik, a teksty krótsze. Marcin Rutkowski wskazując przykłady różnych layoutów dopasowanych do potrzeb naszych klientów, zwraca uwagę, jak można modyfikować wyjściową makietę, zmieniając jej charakter, poprzez dobór materiałów ilustracyjnych. Zobaczcie, o czym Marcin mówi:
Magazyn lifestylowy
– “@mazing” / Netia
Magazyn przygotowany dla Netii to przykład projektu wysokobudżetowego, w którym główną rolę odgrywają zdjęcia. Makieta została przygotowana tak, by je maksymalnie wyeksponować więc de facto nie tylko sam layout kreuje charakter, ale dopiero w połączeniu ze zdjęciami osiągamy oczekiwany efekt. Zdjęcia do tego tytułu powstawały podczas wielogodzinnych sesji, w których uczestniczyli również kostiumolodzy i charakteryzatorzy.
Magazyn naukowy – cykl medyczny, np. Epigenetyka / Nestle
Na drugim biegunie plasuje się nasz magazyn dla firmy Nestle, poważny naukowy periodyk, w którym główną rolę odgrywa nie ilustracja, a merytoryczna zawartość. Tu jako ilustrację wykorzystujemy infografiki, które łączą i funkcje ilustracyjne i informacyjne. Cały impet wkładamy w tworzenie zaawansowanych technologicznie infografik 3D, co sprawia, że magazyn staje się atrakcyjny wizualnie nadal zachowując naukowy charakter.
Magazyn bankowy – “Baśka” / ING Bank Śląski
– Ciekawym przykładem jest czasopismo robione dla ING Banku Śląskiego, makieta jest oszczędna, ascetyczna, jak przeważnie w magazynach dla sektora finansowego, ale ilustrowana bardzo starannie dobieranymi pod względem typologicznym rysunkami, które dodają jej „ludzkiego” charakteru, emocji i miękkości. Dzięki tym rysunkom makieta staje się niepowtarzalna.
Magazyn freestylowy – “Power of One” / PepsiCo
To gazeta robiona dla PepsiCo, firmy, której młodzieżowy charakter pozwala użyć w projekcie bardziej szalonej formy. Warstwa ilustracyjna jest dominująca, nieraz nawiązująca do stylu graffiti i komiksu, strony kipią kolorami, aple są mocne. Koncept graficzny odgrywa tu rolę tak samo ważną, jak treść.
Magazyn poradniczy – “Atlas fachowca” / Atlas
Jedno z naszych młodszych „dzieci”, magazyn dla firmy Atlas jest natomiast klasycznym przykładem pisma poradniczego, w którym najważniejsza jest funkcjonalność. Zbudowany blokowo z wielu elementów, narzuca sposób odbioru i pomaga w nawigacji.
Pisząc tekst skorzystałam m.in. z wywiadów zamieszczonych na portalu Na Temat i media2.pl