W wyścigu o pozyskiwanie nowych klientów, kolejnymi innowacyjnymi kanałami można zatracić się w poszukiwaniach skutecznej i jedynej drogi. Wpaść w pułapkę ulegania modom, trendom i nowinkom technicznym. Ulec złudzeniu, że stary poczciwy e-mail, jest zbyt passe, zbyt niepasujący do postępowych kampanii marketingowych. Pytanie tylko czy słusznie?
Z badań przeprowadzanych przez Emmę – potężną cyfrową platformę marketingową, która ułatwia tworzenie zróżnicowanych kampanii e-mailowych wynika, że są one nie tylko wciąż skuteczne i mile widziane przez klientów, ale mające bardzo dobre rokowania na przyszłość.
Do niektórych przemawia poezja, do innych obraz, dla jeszcze innych trzeba stworzyć marketingowe fajerwerki. Ale wszyscy doskonale potrafią odczytać liczby. Różnego rodzaju badania obrazują dokładnie to, jak żywy jest i będzie w marketingu e-mail:
W 2017 roku e-maili wysyłanych i odbieranych każdego dnia było 269 miliardów, szacuje się, że do 2021 roku szacuje się, że liczba ta zwiększy się do 320 miliardów.
Badania przeprowadzone na grupie 200 specjalistów marketingu pokazują, że:
Natomiast badania przeprowadzone wśród konsumentów umacniają jeszcze bardziej siłę e-maili:
Powyższe dane liczbowe, dają jasną informację, że marketing e-mailowy jest bardziej żywy niż kiedykolwiek. Oczywiście prawdą jest, że e-mail, w swojej istocie, nie zmienił się przez lata, że jego treść nadal zawiera tekst i zdjęcia, a jego sukces nadal zależy od subskrybentów. To sprawia, że czasami jest traktowany jako przeżytek, martwy kanał, czy też jako mało atrakcyjna forma – zwłaszcza przez tych marketingowców, którzy są żądni nowoczesnych, innowacyjnych i technologicznie zaawansowanych rozwiązań. Jednak obowiązkiem każdego, kto chce odnosić sukcesy jest uświadomienie sobie, że e-mail, jako taktyka marketingowa, nadal działa i to tak dobrze, że można zasugerować, że jest on cyfrowym obowiązkiem marketingowca. Powinien być traktowany jako ekscytujące i działające narzędzie, dzięki któremu można eksperymentować, uczyć się i powiększać swoją listę subskrybentów każdego dnia.
Oczywiście najlepiej łączyć go z nowymi, świetnymi kanałami, które pojawiają się na rynku i które warto dogłębnie poznać. Jednak w całym tym pędzącym za nowościami świecie nie wolno zbyt łatwo przejść na autopilota i wysłać tej samej starej zawartości, w tym samym starym szablonie, tydzień po tygodniu, podczas gdy my skupiamy się na odkrywaniu nowych kanałów. E-mail nie może stać się czymś, co można zaniedbać, czy w ogóle pominąć, dlatego, że wiadomości e-mail klienci wciąż przyjmują za pewnik i oczekują ich w swojej skrzynce.
Firma, dom, szkoła, przyjaciele – wszystko związane jest z e-mailem. Zamawiając jedzenie, dokonując rezerwacji, robiąc zakupy przez Internet, przyłączając się do sieci społecznościowej, przystępując do programu lojalnościowego, korzystając z bankowości internetowej i wielu innych tego typu powszechnych aktywnościach wymagane jest podanie adresu e-mail. Dzięki temu możemy zarządzać swoim kontem, korzystać z usług otrzymywać potwierdzenia, powiadomienia, informacje. Wszechobecność poczty elektronicznej oznacza, że jest podstawowym narzędziem komunikacji.
Przy ograniczonych zasobach i rosnącym popycie konsumenckim bardzo ważne jest, priorytetowe traktowanie taktyki, która jest skuteczna, łatwa do śledzenia i bardzo dobrze współgra ze wszystkimi innymi kanałami. Dopełnieniem potrzeby codziennego wykorzystywania e-maili niech będą słowa Jaya Baera, eksperta ds. marketingu i autora współpracującego z Emma:
Wyniki ankiety przeprowadzonej wśród marketingowców przez Emma okazały się imponujące, ale nie jestem nimi zaskoczony. Kiedy czytałem dane i zastanawiałem się nad trwającą epidemią przytłoczonych marketingowców, zdałem sobie sprawę, że poczta elektroniczna jest podstawą wszystkich relacji z klientami. Warto więc pomyśleć o tym, jak skutecznie informować potencjalnych klientów o produktach lub usługach firmy. Trzeba pamiętać, że marketing musi najpierw dotrzeć do tych osób w jakiś sposób.
Kategorie: top trends, komunikacja do pracowników B2E, komunikacja do klientów B2C, komunikacja do firm B2B